Gdzie na kajaki?
Późna wiosna, końcówka maja ubiegłego roku. Do zagospodarowania wolny weekend, a nam zamarzył się spływ kajakowy. Buszując po Internecie z zamiarem znalezienia idealnego miejsca, położonego nieco na uboczu, z dala od miejskiego zgiełku, natknęłam się na wzmiankę o Rzeczpospolitej Ptasiej, która jest częścią Parku Narodowego i Krajobrazowego „Ujście Warty”. Po obejrzeniu zdjęć nie miałam cienia wątpliwości, że to było miejsce, którego szukaliśmy.
Krótka rozmowa telefoniczna z panią Izabellą Engel z Biura Turystyki Przyrodniczej „Dudek”, właścicielką kwatery agroturystycznej w Słońsku, stolicy Rzeczypospolitej Ptasiej, potwierdzenie rezerwacji noclegu oraz oferta trasy spływu przesłana na maila. Do wyboru mieliśmy spływ Postomią, Wartą, Odrą, Lenką albo Myślą. Zdecydowaliśmy się na Wartę, aby z perspektywy wody poznać Park Narodowy „Ujście Warty” i zobaczyć miejsca, w które nie udałoby nam się dotrzeć samochodem, rowerem lub pieszo.
Już 3 dni później zmierzaliśmy na północny zachód Polski, do niewielkiego Słońska, położonego zaledwie 16 km od przejścia granicznego w Kostrzynie nad Odrą, w rozlewisku rzeki Warty. Po przybyciu na miejsce stwierdziliśmy, że relacje, które wcześniej oglądaliśmy, nawet jeśli wydawały nam się fantastyczne, nie były w stanie oddać pełni uroku tej krainy. Rzeczywistość okazała się dużo lepsza – to była miłość od pierwszego wejrzenia! Zanim wyjechaliśmy, wiedzieliśmy, że będziemy tu wracać. Dokładnie rok po ostatniej wizycie byliśmy tu znowu, tym razem aby eksplorować okolicę na dwóch kółkach i kajakiem przepłynąć pierwszy w gminie Słońsk oznakowany szlak kajakowy na rzece Postomia – szlak zimorodka.
 |
Rzeczpospolita Ptasia wita! |
 |
Krowy są nieodłącznym elementem krajobrazu |
 |
Starorzecze Warty |
 |
To trzeba zobaczyć na własne oczy |
 |
Po zmroku odgłosy natury nie cichną |
Witamy w Rzeczpospolitej Ptasiej
Rzeczpospolita Ptasia, jak sugeruje nazwa, to królestwo ptaków, ale też swego rodzaju państwo w państwie. Posiada ono własną konstytucję oraz specjalny kodeks obserwatora ptaków. Każdy, komu są drogie sprawy ptaków i ich środowiska, może zostać obywatelem Rzeczpospolitej Ptasiej. Wystarczy wypełnić wniosek o nadanie obywatelstwa i wydanie specjalnego paszportu oraz wykupić cegiełkę w wysokości 10 zł na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Słońska “Unitis Viribus”.
To właśnie dzięki inicjatywie miejscowych pasjonatów z Towarzystwa powstał w 2002 roku projekt „Rzeczpospolita Ptasia”. Ideą przyświecającą utworzeniu Rzeczpospolitej było zrzeszenie miłośników ptaków odwiedzających Ujście Warty, promowanie tego nieznanego jeszcze powszechnie regionu Polski, a także zachęcenie turystów do odwiedzin tego miejsca w sposób odpowiedzialny i przyjazny dla środowiska. Wykupując cegiełkę na rzecz towarzystwa wspieramy działania na rzecz ochrony lokalnej przyrody, a jako posiadacze paszportu możemy przy każdym pobycie w Rzeczpospolitej zbierać pieczątki z wizerunkiem ptaka roku (co roku pieczęć się zmienia). Wniosek o nadanie obywatelstwa można złożyć w jednym z Biur Paszportowych w Słońsku (biura przy ul. Puszkina 44 lub Stacja Pomp 2) lub na stronie internetowej Towarzystwa Przyjaciół Słońska.
 |
Zostaliśmy obywatelami Rzeczpospolitej Ptasiej |
Przyrodnicza perełka
Rzeczpospolita Ptasia to unikat nie tylko w skali Polski, ale też Europy. Projekt został doceniony przez liczne organizacje i zdobył wiele prestiżowych nagród, m.in. nagrodę dla Najlepszych Europejskich Destynacji Turystycznych (EDEN), przyznawaną przez Komisję Europejską czy nagrodę magazynu National Geographic Traveler w konkursie na Najlepszy Produkt Turystyczny oraz 7 nowych cudów Polski, w którym Rzeczpospolita zajęła 5 miejsce na 32 nominowane destynacje. Od początku istnienia Rzeczpospolitej Ptasiej na jej terenie zostało wyznaczonych pięć pieszo-rowerowych ptasich szlaków – szlaki gęgawy, derkacza, dzięcioła, kani i dudka oraz ścieżka edukacyjno – przyrodnicza Szlak dzięcioła. Wiodą one przez tereny chronione – Park Krajobrazowy „Ujście Warty”, Obszar Natura 2000, aż do granic Parku Narodowego „Ujście Warty”.
 |
Na jednym z ptasich szlaków |
 |
W wielu miejscach spotykamy konie |
 |
To szczęście mieszkać w takim miejscu |
 |
Przyjezdni docenią rozległe przestrzenie i spokój |
Rzeczpospolita Ptasia doskonale uzupełnia się z Parkiem Krajobrazowym „Ujście Warty,” istniejącym już od 1996 roku oraz wydzielonym na jego terenie w 2001 Parkiem Narodowym „Ujście Warty”, najmłodszym polskim parkiem narodowym. Park Narodowy „Ujście Warty” jest jedną z najważniejszych ostoi ptaków wodnych i błotnych w Polsce oraz jednym z najważniejszych terenów podmokłych w Europie – mieszka tu ponad 270 gatunków ptaków, spośród których kilkanaście figuruje w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt, np.: bączek, ohar, cyraneczka, mewa mała czy kulik wielki, a 78 to „gatunki specjalnej troski” (najważniejsze z punktu widzenia ochrony przyrody) zgodnie z tzw. Dyrektywą Ptasią. Dolinę Warty na swoje lęgowisko wybrał również największy drapieżny ptak występujący w naszym kraju – bielik. Na terenie parku można spotkać ok. 50 osobników tego gatunku.
 |
W rozlewisku Warty mieszka około 50 bielików |
Ptasim szlakiem
Ruch turystyczny w Rzeczpospolitej Ptasiej oraz Parku Narodowym „Ujście Warty” jest wciąż stosunkowo niewielki w porównaniu do innych regionów Polski, które są wręcz zadeptywane przez turystów. Walory tej niezwykłej krainy ptaków docenią głównie miłośnicy przyrody, rozległych przestrzeni i spokoju. Udanym sposobem na jej poznanie będzie przemierzenie pieszo bądź rowerem wspomnianych już ptasich szlaków wytyczonych w ramach Rzeczpospolitej Ptasiej, bądź którejś z licznych ścieżek przyrodniczych i spacerowych wytyczonych w Parku Narodowym. Dwie najbardziej popularne trasy to tzw. „betonka” – ścieżka o nazwie „Ptasim szlakiem” oraz ścieżka „Na dwóch kółkach przez Polder Północny”.
 |
Na szlaku |
Ścieżka przyrodnicza „Ptasim szlakiem” to krótka, bo zaledwie nieco ponad dwukilometrowa trasa (tyle samo należy liczyć z powrotem), która prowadzi wybetonowaną drogą przez obszar kostrzyńsko-słońskiego zbiornika retencyjnego – jednego z najbardziej atrakcyjnych terenów lęgowych w Parku. Odwiedzający mają do dyspozycji drewnianą platformę widokową i czatownię, z których mogą podglądać różne gatunki ptaków wodno-błotnych oraz polujące drapieżniki.
Ścieżka „Na dwóch kółkach przez Polder Północny” to trasa dość wymagająca, dla wprawionych rowerzystów – ma około 30 kilometrów i w niektórych odcinkach jest trudna do pokonania ze względu na piaszczysty charakter podłoża. Decydując się jednak na przejazd tym szlakiem możemy go połączyć z pokonaniem dwóch innych krótszych ścieżek – ścieżki spacerowej “Torfianka” (długość 1 km), wiodącej wzdłuż torfianki i przez szuwar mozgowy oraz ścieżki „Olszynki” (długość 3 km), prowadzącej przez obszary leśne (ols porzeczkowy), zbiorowiska ziołorośli, wilgotną łąkę i szuwar mozgowy.
 |
Objechaliśmy okolicę zgodnie z zaleceniem na dwóch kółkach |
 |
Trasa przez Polder Północny jest dość wymagająca |
 |
“Torfianka” |
 |
Na szlakach jest wiele wież widokowych |
 |
Są też miejsca na piknik |
 |
Szlak “Olszynki” |
Mapkę i krótki opis wszystkich ścieżek przyrodniczych i spacerowych znajdziecie
TUTAJ.
Godne polecenia są również liczne szlaki kajakowe. Póki co udało nam się przetestować dwa – na Warcie i na Postomii. Oba możemy polecić! Na jednym i drugim można wypatrzeć piękne i rzadkie ptaki, a nieodłącznym elementem mijanych krajobrazów są pasące się na pastwiskach krowy i konie.
Spływ Wartą
Warta, jest największą rzeką, po której przyszło nam płynąć kajakiem (to trzecia co do wielkości rzeka w Polsce). Wystartowaliśmy w Kłopotowie, przy przeprawie promowej, a skończyliśmy spływ w Kostrzynie nad Odrą. Do pokonania mieliśmy ok. 20 km, co zajęło nam blisko 5 godzin. Na tym odcinku Warta ma na tyle szybki nurt, że można płynąć z prądem prawie nie wiosłując. Plusem dla początkujących jest brak przeszkód na całej trasie. Płynąc można zaobserwować kaczki, siedzące na drzewach kormorany, a żurawie i czaple, spłoszone obecnością człowieka, co rusz wzbijają się w powietrze. Najwięcej emocji wyzwoliło w nas jednak spotkanie z pięknym kolorowym zimorodkiem i majestatycznym bielikiem. Przy odrobinie szczęścia może też uda Wam się wypatrzeć jeden i drugi gatunek ptaka. Nie zapomnijcie jednak zabrać ze sobą lornetki – niewątpliwie przydaje się podczas ptasich obserwacji.
 |
Lornetka przydaje się do obserwacji ptaków |
 |
Co chwilę widzimy ptaki, które spłoszone naszą obecnością odlatują |
 |
Znowu spotykamy krowy przy brzegu |
Spływ Postomią
Podczas naszej ostatniej wizyty w Rzeczpospolitej Ptasiej zdecydowaliśmy się na spływ Postomią. Trasę zaczęliśmy w Lemierzycach, a skończyliśmy przy zabytkowej Stacji Pomp w Słońsku. Ten szlak kajakowy ma około 12 km. Przepłynięcie go zajęło nam ok. 4 godzin i zdecydowanie więcej musieliśmy się nawiosłować niż na Warcie. W początkowym odcinku szlaku rzeka płynie leniwie, wijąc się wzdłuż stromego stoku doliny Warty porośniętego starym drzewostanem, którego duża wartość doprowadziła do powołania rezerwatu „Dolina Postomii”. Po opuszczeniu rezerwatu, przez ok. 4 km, Postomia płynie prostym, sztucznym kanałem, a na koniec, w miejscowości Przyborów, wpada do ramienia dawnej delty Warty. Dalej płynie się jej szerokim korytem pokrytym rzęsą wodną, porośniętym grążelami żółtymi i grzybieniami białymi. W 2016 roku z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Słońska „Unitis Viribus” na Postomii został wyznaczony nowy szlak turystyczny – szlak zimorodka. Na trasie można spotkać jednak nie tylko zimorodki, ale również polujące na ryby czaple, kormorany, kanie oraz łabędzie.
 |
Rzeka płynie leniwie |
 |
Piękno okolicy zachwyca na każdym kroku |
 |
Na koniec płyniemy starorzeczem Warty |
 |
Widać już cel – zabytkową Stację Pomp |
6 Comments
Malownicze miejsce, ja bym na spacer nie kajaki
Można też wybrać się na spacer. Na mapce z linka możesz sprawdzić ścieżki i szlaki – jest w czym wybierać 😉
Świetne miejsce. I ten pomysł z paszportami sprawia, że wierzymy, iż naprawdę przenosimy się do innego państwa.
Co za. Cudowne miejsce na wypoczynek 🙂 musimy koniecznie to miejsce odwiedzić 🙂
Kolejne fajne miejsce, chętnie się tam wybiorę. Pozdrawiam
Zrobiłaś przecudne zdjęcia, uwielbiam takie klimaty ?